Witajcie!
Dzisiaj mini haul. Kilka rzeczy nabytych w przeciągu tygodnia. Między innymi 2 kosmetyki, ciuszek oraz torebka. A więc zaczynam:
1) Pierwszą rzeczą jest kilka z NIVEA Invisible- niebieska :) bardzo ładny zapach wydajna co do utrzymania 48h nie byłabym do tego tak przychylna.
2) Kolejną rzeczą jest pianka/ mus brązująca/y. Powiem że jestem z niej bardzo zadowolona. Nie zostawia plam i po dwóch użyciach widać efekty. Jak najbardziej POLECAM! Aaaa Opalenizna długo się trzyma. Ja użyłam 3 razy przed snem. i już mija tydzień jak opalenizna jest bez plam :)
3) Trzecią rzeczą jest Cardigan z Matalanu. Cieplutki zwłaszcza na angielską pogodę np taka jak dziś jest u mnie pochmurno i wietrznie... :( buu nie lubię takiej pogody.Kolor beżowy na guziczki.
5) Ostatnią rzeczą na którą czekałam z niecierpliwością jest torebka w kwiatki a dokładnie w róże z Priamrka :) Pakowna, przeplatana łańcuszkiem z dość długim paskiem.
Tak i to na tyle jeśli chodzi o mój dzisiejszy mini haul. Jeszcze dziś postaram się napisać posta, ale nie obiecuje. Buziaki miłego dnia.
Enjoy!