moje szczęście

Postanowiłam dodać kilka fotek mojego skarba a zarazem cudaka jakim jest :)

KOCHAM NAD ŻYCIE!!!!!!!

chwila smutku...

Dziś chciałam się podzielić z wami tym co czuję... 1 listopada dzień wszystkich świętych a ja nawet nie mam możliwości iść na cmentarz i zapalić znicz... niestety nie udało się załatwić urlopu do pl na dzień dzisiejszy...
Jest mi przykro z myślą że cała rodzina spotyka się dziś,rozmawia, idzie na wspólny obiad czy cokolwiek a ja jestem tak daleko od nich...
Nadrobię to jak będę na święta w pl ale to nie to samo, fakt faktem nie mogłam nic zdziałać nic na siłę....
Może wieczorem zadzwonię do mamy zapytam jak minął dzień, może chwila rozmowy poprawi mi nastrój sama nie wiem.
Mam nadzieję że wam przynajmniej dzisiejszy dzień minął w rodzinnej i ciepłej atmosferze.
Buziaki.