Witajcie kochane!
Dziś przychodzę z mini mini haulem :) czyli parę zdobyczy w przeciągu kilku dni. a więc może zacznę.
Pierwszą rzeczą jest szampon z firmy Pantene pro Nature Fusion, dużo pozytywnych komentarzy słyszałam na temat tej kolekcji, więc na sam początek postanowiłam kupić szampon. Jak się sprawdzi kupię odżywkę i maskę. I wtedy napiszę moją opinię :)
Drugą rzeczą są kolczyki, oczywiście Patrycja jak je zobaczyła no to nie popuściła :D stwierdzając I MUST HAVE :D Kolczyki są z Peacocks za 4 funty 3 pary :) dla mnie bomba.
Trzecią rzeczą jest bluzka ala'a "nietoperz" beżowa z lewkiem :D dałam za nią 7 funtów.
Czwartą rzeczą są dwie kule czarna i biała. Bardzo uwielbiam takie pierdółki, ładnie się prezentują u mnie na parapecie, a pomiędzy nimi wazon w takim samym stylu. Ogólnie ładnie to wygląda z domu z nowoczesnym wyposażeniem. Cena z a dwie to 1 funcik. :)
Ostatnią rzeczą jest opaska na zimę. Z racji tego że nie noszę czapek uszy trzeba zakryć by nie zmarzły :) zwykła wełniana z kwiatkiem koloru czarnego.
I to na tyle jeśli chodzi o mój mini haul.
Życzę wszystkim miłego dnia :)
buziaki xoxo